Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kajen
VIP
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:26, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Faceta bolały bimbały. Poszedł więc do lekarza, a ten skierował go na dalsze badania. Facet zrobił wszystkie badania i pędzi z powrotem do doktora. Po drodze zaczepia go znajomy:
- Dokąd się tak spieszycie??
- Do lekarza z wynikami.
- A co Ci jest - pokaż?
Facet daje kumplowi wyniki, tamten długo patrzy, myśli i mówi:
- Wiesz stary, jak by Ci to powiedzieć. Wyniki są straszne...
- Jak to?
- Popatrz: "OB" !
- A co to znaczy?
- Obciąć bimbały!
- Ojej, to straszne.
- To jeszcze nic! - Popatrz tutaj!: "Rh+"
- A to co oznacza?
- Razem z ch...em!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kajen
VIP
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:26, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Przychodzi młody chłopaczek do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, ja nie mogę iść do wojska.
- Dlaczego?
- Widzi pan tego pająka?
- No widzę.
- No widzi pan, a ja go nie widzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kajen
VIP
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:26, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pacjent pyta się lekarza:
- Panie doktorze, czy wyleczy mnie pan z bezsenności?
- Tak, ale najpierw trzeba ustalić i zlikwidować jej przyczynę.
- Lepiej nie. Żona jest bardzo przywiązana do naszych dzieci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kajen
VIP
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:27, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
U seksuologa pacjent skarży się, że w trakcie stosunku słyszy gwizdy.
- Hmmm..., a ile ma pan lat?
- 49.
- To co pan chciał słyszeć, oklaski?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kajen
VIP
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:27, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
W szpitalu rozmawia dwóch pacjentów:
- Dlaczego do tej pory nie odwiedziła pana żona?
- Bo ona też leży w szpitalu.
- Tragedia rodzinna?
- Tak, ale to ona pierwsza zaczęła!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kajen
VIP
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:27, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Szpital psychiatryczny. Ordynator oprowadza młodego psychiatrę po oddziale:
- Tutaj jest sala Napoleonów, a tutaj - mechaników samochodowych...
- A gdzie oni są? Nikogo nie widzę.
- Leżą pod łóżkami i naprawiają...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kajen
VIP
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:28, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
U psychiatry:
- Trochę się pogubiłem w pańskiej historii. Czy mógłby pan zacząć od początku?
- No dobrze. A więc, na początku stworzyłem Ziemię...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kajen
VIP
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:28, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Panie doktorze, do której pan dzisiaj przyjmuje? - pyta pacjent.
- Do lewej, do lewej... - odpowiada lekarz wskazując lewą kieszeń fartucha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kajen
VIP
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:29, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, nie piję, nie palę, nie używam; czy w związku z tym będę dłużej żył?
- Teoretycznie - tak, ale po co?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kajen
VIP
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:29, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wiozą pacjenta karetką na sygnale. Ten jest przytomny i wygląda przez okno. I w pewnej chwili pyta się siedzącego obok niego pielęgniarza:
- Dokąd mnie wieziecie? Przecież pogotowie jest w drugą stronę.
Pielęgniarz ze spokojem odpowiada:
- Do zakładu pogrzebowego.
Zdumiony pacjent mówi:
- Ale ja przecież jeszcze żyję!
Pielęgniarz bez zmrużenia oka odpowiada:
- Ale my przecież jeszcze nie dojechaliśmy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|