Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leviso
Moderator
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczyrk
|
Wysłany: Czw 20:48, 08 Mar 2007 Temat postu: Żołnierz |
|
|
Odbywa się szkolenie. Kapral daje komendę:
- Maski założyć!
- Maski zdjąć!
- Maski założyć!
- Maski zdjąć!
- Kowalski, dlaczego nie zdjąłeś maski?
- Zdjąłem, obywatelu kapralu!
- Ale morda...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Leviso
Moderator
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczyrk
|
Wysłany: Czw 20:48, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wnusio wysyła babci paczkę z wojska. Babcia otwiera paczkę, patrzy- granat, a obok list...
- Kochana babciu, jak pociągniesz za kółeczko, dostanę trzy dni przepustki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leviso
Moderator
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczyrk
|
Wysłany: Czw 20:49, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Za CNN: Luksemburg rozpoczął wycofywanie swego żołnierza z Iraku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leviso
Moderator
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczyrk
|
Wysłany: Czw 20:49, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Po całonocnej libacji budzi się rosyjski generał, otwiera oczy i widzi jak adiutant czysci jego mundur z wymiocin. Żeby się jakos wytłumaczyć generał tako rzecze do niego:
- Bo młodzież dzisiejsza w ogóle nie umie pić. Wczoraj jakis porucznik całego mnie zarzygał!
Na to adiutant:
- Rzeczywiście panie generale! Całkiem go popierdoliło! Nawet w spodnie panu nasrał!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leviso
Moderator
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczyrk
|
Wysłany: Czw 20:50, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Poruczniku, zdarzyła się wam kiedyś katastrofa kolejowa?
- Owszem....
- Opowiedzcie
- No, jadę sobie w jednym przedziale z generałem i jego córką, pociąg wjeżdża w tunel.... no i zamiast córki wyru..ałem generała....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leviso
Moderator
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczyrk
|
Wysłany: Czw 20:50, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Okulista zasiadajacy w komisji wojskowej pyta poborowego:
- Czy widzicie tam jakies litery?
- Nie widze.
- A widzicie w ogole tablice?
- Nie widze.
- I bardzo dobrze, bo tam nic nie ma! Zdolny!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leviso
Moderator
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczyrk
|
Wysłany: Czw 20:51, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Po zakończeniu zimnej wojny jednostki specjalne USA i Rosji przeprowadzają wspólne manewry. Do sali, w której zgromadzili się żołnierze obu nacji wchodzi amerykański sierżant i mówi:
- Dzisiaj ćwiczymy skoki z małych wysokości - pułap 200 metrów.
Na to Rosjanie wpadają w panikę. Po naradzie jeden z nich występuje i pyta czy nie mogliby skakać ze 100 metrów.
Zdziwiony sierżant odpowiada:
- Ale na 100 metrach lotu nie rozwiną się nam spadochrony!
Na to wszyscy Rosjanie zgodnie:
- Oo.!? To dzisiaj skaczemy ze spadochronami?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leviso
Moderator
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczyrk
|
Wysłany: Czw 20:51, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Rozmawiają dwaj żołnierze:
- Chodź porobimy sobie jaja z generała, zagaja pierwszy.
- Spier***, cięto ripostuje drugi.
- Oj chodź, bedzie fajnie, nalega pierwszy.
- NIE!!! Protestuje drugi.
- No dawaj zobaczysz jak będzie fajnie!
- Spier***, ostatnio namówiłeś mnie na robienie sobie jaj z dziekana...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leviso
Moderator
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczyrk
|
Wysłany: Czw 20:52, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
W pociągu, w jednym przedziale siedzą żołnierz-szeregowy, generał, matka i jej 18-letnia córka. W pewnej chwili pociąg wjechał do tunelu, zrobiło się zupełnie ciemno. Słychać głośne plaśnięcie, jakby uderzenie w policzek. Pociąg wyjeżdża z tunelu.
Co sobie myślą te cztery osoby?
Matka:
"Oho, któryś z panów próbował dobierać się do mojej córeczki, a ona wymierzyła mu w policzek."
Córka:
"Oho, mamusia ma jeszcze powodzenie.
Generał:
"No tak, żołnierz skorzystał, a ja dostałem."
Żołnierz:
"Jak jeszcze raz wjedziemy do tunelu, to znowu dam generałowi po MORDZIE."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leviso
Moderator
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczyrk
|
Wysłany: Czw 20:52, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pułkownik do majora:
Jutro o 9:00 nastąpi zaćmienie Słońca, co nie zdarza się każdego dnia. Niech wszyscy żołnierze wyjdą na plac ćwiczeń, będę im udzielał wyjaśnień. W razie deszczu, ponieważ i tak nic nie będzie widać, proszę zebrać ludzi w sali gimnastycznej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leviso
Moderator
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczyrk
|
Wysłany: Czw 20:53, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wojsko. Do uszu generała doszło, że żołnierze robią sobie nocne wypady do wsi na dziewczynki. Postanowił sprawdzić to. Nocą poszedł do baraków, a tam faktycznie ani jednego wojaka nie ma. Postanowił czekać.
Po jakimś czasie pojawia się jeden żołnierz, zziajany i widząc generała zaczyna się tłumaczyć:
- Bardzo przepraszam, ale wszystko wyjaśnię. Miałem randkę z dziewczyną i tak jakoś czas zleciał. Pobiegłem na autobus, ale ten mi uciekł. Poszedłem na taxi, ale taxi zepsuło się. Znalazłem farmę, kupiłem konia, ale ten mi padł po drodze. Tak więc biegłem ile sił w nogach no i jestem.
Generał nie wierzył w jego wyjaśnienia, ale że rozumie młodych facetów i ich potrzeby w stosunku do kobiet, pozwolił mu odejść bez żadnej kary.
Po kilku minutach ośmiu innych żołnierzy przybiegło zziajanych. Widząc generała, każdy z nich zaczyna się identycznie tłumaczyć:
- Bardzo przepraszam, ale wszystko wyjaśnię. Miałem randkę z dziewczyną i tak jakoś czas zleciał. Pobiegłem na autobus, ale ten mi uciekł. Poszedłem na taxi, ale taxi zepsuło się. Znalazłem farmę, kupiłem konia, ale ten mi padł po drodze. Tak więc biegłem ile sił w nogach no i jestem.
Generał popatrzył na nich groźnym okiem, ale że dopiero co puścił pierwszego bez kary, to i im pozwolił odejść.
Po chwili przybiega kolejny zziajany żołnierz i widząc generała zaczyna się tłumaczyć:
- Bardzo przepraszam, ale wszystko wyjaśnię. Miałem randkę z dziewczyną i tak jakoś czas zleciał. Pobiegłem na autobus, ale ten mi uciekł. Poszedłem na taxi, ale...
- Zepsuło się, tak?
- Nie. Na drodze leżało tyle koni, że nie sposób było to wszystko objechać!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Leviso dnia Czw 20:54, 08 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leviso
Moderator
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczyrk
|
Wysłany: Czw 20:53, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Generał wizytuje dywizję Czerwonych Beretów. Przechadza się przed najlepszym batalionem, wymachując szpicruta. Widząc u jednego z żołnierzy niedopięty guzik, uderza go w brzuch i pyta:
- Bolało?
- Nie
- Dlaczego?
- Bo jestem z Czerwonych Beretów!
Zadowolony z odpowiedzi generał daje żołnierzowi tydzień urlopu. Idąc dalej zauważa żołnierza z rozwiązanym butem. Uderza go w brzuch i pyta:
- Bolało?
- Nie
- Dlaczego?
- Bo jestem z Czerwonych Beretów.
- Dać mu odznakę wzorowego żołnierza! - rozkazuje generał.
Dochodząc do końca szeregu generał spostrzega w rozporku żołnierza wystającego ucha. Uderza w niego szpicruta i pyta:
- Bolało?
- Nie
- Dlaczego?
- Bo to nie mój, tylko kolegi z drugiego szeregu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leviso
Moderator
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczyrk
|
Wysłany: Czw 20:55, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Facet na rozmowie o pracę:
- Gdzie Pan wcześniej pracował?
- Służyłem w armii. Byłem w marines.
- Uczestniczył Pan w jakimś konflikcie wojskowym?
- Owszem. Byłem dwa lata w Wietnamie i tam zdarzył mi się mały wypadek...
- To znaczy?
- Granat urwał mi jaja.
- W porządku. Zatrudniam Pana. Proszę przyjść w poniedziałek na 10:00 do pracy. Pana stanowisko będzie już gotowe.
- Na 10:00? Tak późno? Wie Pan, nie chcę być faworyzowany ze względu na moje kalectwo. Inni też pracują od 10:00?
- Wie Pan, w zasadzie zaczynamy pracę, od 07:00, ale przez pierwsze trzy godziny drapiemy się tylko po jajach i zastanawiamy od czego by tu zacząć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leviso
Moderator
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczyrk
|
Wysłany: Czw 20:55, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ciemna noc, amerykański bombowiec leci na akcję. Cel: zrzucić spadochroniarzy na wyznaczony obszar na terytorium wroga. Samolot zatoczył krąg, zapala się czerwona lampka, następnie zielona, grupa komandosów wyskoczyła nad celem. Z wyjątkiem jednego... Dowódca: Skacz...
Jąkający się komandos: Nnnie...
Dowódca: Dlaczego nie?
Komandos: Bbbo jja nie chhhhcę...
Dowódca: Skacz, bo pójdę po pilota!!!
Komandos: Ttto idź...
Po chwili dowódca wraca z pilotem, a ciemno jest kompletnie.
- Skacz - mówi pilot - bo cię wyrzucimy siła...
Komandos nadal odmawia opuszczenia samolotu:
- Nnnie, nnnie skkkoczczę...
W ciemności słychać kotłowaninę, w końcu udaje im się wypchnąć go z samolotu.
Zdyszani siedzą w ciemnym wnętrzu:
- Silny był - mówi dowódca.
- Nnno, chhhyba ccoś tttrenowaa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leviso
Moderator
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczyrk
|
Wysłany: Czw 20:56, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Sierżant tłumaczy zasady metrycznego układu jednostek:
- W układzie metrycznym woda wrze przy 90 stopniach.
Na to szeregowiec:
- Najmocniej przepraszam, panie sierżancie, woda wrze w temperaturze 100 stopni.
- Oczywiście, co za głupia pomyłka! To kąt prosty wrze przy 90 stopniach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|